Tak jak w powyższych przypadkach mam problem z tablicami Ishihary, mój problem polega na tym, że widzę wszystkie barwy, nawet mogę je powiedzieć, jakie są na tablicy, lecz jak patrzę na te kropki, to dostaje tzw. Kociego rozumu, nie wiem na którym kolorze mam się skoncentrować. Odróżniam wszystkie barwy, raz jak w szkole podstawowej, udałem się do lekarza, opowiedziałem mu to wszystko, lekarz po kolei zaczął pokazywać mi pisaki, powiedziałem wszystkie dobrze kolory, a on zaśmiał się i powiedział, że nie jestem daltonistą, co to może być za wada, kiedy widzę wszystkie te kolory, ale poprzez hmm zdenerwowanie nie mogę niektórych powiedzieć.
Jaką mam wadę wzroku?
Tak jak w powyższych przypadkach mam problem z tablicami Ishihary, mój problem polega na tym, że widzę wszystkie barwy, nawet mogę je powiedzieć, jakie są na tablicy, lecz jak patrzę na te kropki, to dostaje tzw. Kociego rozumu, nie wiem na którym kolorze mam się skoncentrować. Odróżniam wszystkie barwy, raz jak w szkole podstawowej, udałem się do lekarza, opowiedziałem mu to wszystko, lekarz po kolei zaczął pokazywać mi pisaki, powiedziałem wszystkie dobrze kolory, a on zaśmiał się i powiedział, że nie jestem daltonistą, co to może być za wada, kiedy widzę wszystkie te kolory, ale poprzez hmm zdenerwowanie nie mogę niektórych powiedzieć.